A jeśli o niezależności mowa
W naszej piwnicy przeprowadziliśmy jesienną inwentaryzację. Wynik – ponad 1500 słoików wyprodukowanych w minione lato! Truskawki, porzeczki, mirabelki i maliny na osłodę. Fasolka szparagowa i marchewka – eksperymenty w zalewie. Polskie pikle w postaci ogórków, grzybów i śliwek. Kompoty, jabłka na szarlotkę, pigwa do herbaty i syropy z dzikiego bzu. Moglibyśmy długo wymieniać… Po czterech latach pracy w ogrodzie, dobrej organizacji i nieocenionej pomocy Mamuni (mama Eli), jesteśmy w stanie coraz lepiej zaplanować zapasy na zimę i nadchodzący sezon z Wami.
A jeśli już mowa o Mamuni, to wielkie dzięki za wszystkie szarlotki, ciasta drożdzowe, naleśniki i przede wszystkim ciasteczka powitalne z maszynki!
Sezon 2023 to też nasza przyjaciółka Annka, która w tym roku wspierała nas w kuchni, ogrodzie i w opiece nad Ernestem przez 2 miesiące. Annka pochodzi z Norymbergii a poznaliśmy się na północy Hiszpanii, gdzie dawno temu wspólnie pomagaliśmy w gospodarstwie permakulturowym. Dzieci mogły ćwiczyć z nią angielski i hiszpański. Wielkie dzięki Annka!
Ernest w tym roku obchodził swoje 5 urodziny i był to dla niego niewątpliwie sezon pełen przygód złodziejowo-policjantowo-piratowo-strażakowych. Powoli zaczyna pytać, kiedy wszyscy jego wakacyjni przyjaciele wrócą 🙂
Rok 2023 to także niestety mieszane uczucia co do klimatu i ochrony środowiska. Z dużym niepokojem obserwowaliśmy suszę w czerwcu i bardzo ciepłe lato. Doświadczyliśy pierwszego tak ciepłego września od kiedy jesteśmy na Warmii. Coraz bardziej odczuwamy ocieplenie klimatu i nie wróży to niestety nic dobrego.
Żeby utrzymać pozytywne myślenie łapiemy się małych, dobrych aktywności jak na przykład eko-autocertyfikacja Slowhop. O tym wkrótce!
Głowy mamy oczywiście pełne pomysłów i powoli zaczynamy je realizować o czym będziemy pisać tutaj. Nasz kolejny sezon otwieramy na początku maja 2024 roku.
Dziękujemy Wam za ten sezon! Oddalamy się naładować akumulatory.